Frigo coraz ważniejsze - rozmowa z Jagodnikiem
Dbałość o każdy detal w produkcji sadzonek, dokładność przygotowania materiału do sprzedaży, dobry wigor roślin po posadzeniu oraz ich zdrowotność, za to chwalą nas stali klienci – z dumą powiedziała pani Krystyna, która jest w gospodarstwie jedną z osób odpowiedzialnych za bezpośredni kontakt z klientem. Firma w ostatnim czasie poszerza asortyment oferowanych odmian truskawki.
Jakość sadzonek - Frigo i Zielone
W gospodarstwie cały czas produkuje się sadzonki tzw. kopane, które w Polsce nadal cieszą się popytem. W ich przypadku rośliny dzieli się na dwie klasy jakości – o średnicy szyjki korzeniowej od 8 do powyżej 20 mm, jednak w większości przypadków ma ona 10-15 mm.
Dominującym jednak standardem produkcyjnym jest materiał Frigo, który z reguły dzieli się na trzy klasy jakości: B – 6-9 mm, A – 11-14 mm i A+ >15 mm.
- Czasami, gdy rok sprzyja produkcji sadzonek danej odmiany, wydzielamy jeszcze klasę A++ >20 mm oraz wielokoronowe, które mając dwie i więcej koron. Jeśli jednak tych największych jest mało, wówczas trafiają do klasy A+ – informowała A. Resler.
Po przesortowaniu, przed zamrożeniem sadzonki są moczone w odpowiednio przygotowanym roztworze nawozów, co powoduje lepsze ich ukorzenianie się po posadzeniu.
- Z takiego traktowania sadzonek zadowoleni są nasi klienci, którzy po posadzeniu naszych roślin widzą efekty takiego zabiegu – z dumą powiedział Józef Niewczas.
Polski hit
Hitem sprzedażowym, a także produkcyjnym okazała się ostatnio wprowadzona do oferty odmiana ‘Grandarosa’.
-
Bardzo dobrze sprawdziła się na plantacjach owocujących, ale również w uprawie w matecznikach wykazuje się bardzo dobrą zdrowotnością, zadowalająca jest także w przypadku tej odmiany liczba pozyskiwanych sadzonek – chwalił Józef Niewczas.
-
Dziś truskawki muszą być duże, atrakcyjne i smaczne, i takie są właśnie owoce ‘Grandarosy’, na którą jako jedna z pierwszych polskich szkółek uzyskaliśmy licencję. Zainteresowanie tą odmianą pojawiło się już po 2 latach od wprowadzenia jej do oferty naszej szkółki – dodała pani Krystyna.
Jak przekazała, klienci ich szkółki na plantacjach tej truskawki w pełni owocowania przekraczali plon 40 t/ha, a dodatkowo bardzo dobrze oceniali trwałość owoców w obrocie. Sadzona jest ona przez nich zarówno „na płasko” w systemie jednorzędowym, jak i na zagonach w systemie pasowo-rzędowym, dobrze sprawdza się również w uprawie tunelowej.
Warta uwagi jest również ‘Markat’ (‘Marmolada’ x ‘Dukat’), której rośliny są niezwykle odporne na choroby, dzięki czemu truskawka ta spotkała się z uznaniem w gospodarstwach z produkcją ekologiczną. Jak stwierdziła K. Niewczas, zakładający uprawy ekologiczne chętnie kupują w ich gospodarstwie sadzonki różnych odmian, gdyż widzą ich bardzo dobrą zdrowotność i prawidłowy wzrost po posadzeniu. ‘Markat’ jest średnio wczesną odmianą, dobrze plonuje i ma atrakcyjne, duże owoce, a jej rośliny są mało podatne na choroby.
- Bardzo chwalą sobie tę kreację ci, którzy wcześniej uprawiali ‘Marmoladę’ – informowała Agata Resler.
Warta zainteresowania jest także odmiana ‘Elkat’ - wspomina Pani Krystyna. Elkat, mająca bardzo zdrowe rośliny i cały czas są klienci, którzy ją chętnie sadzą. Jest przydatna do uprawy ekologicznej. Ma bardzo duże owoce, jednak z uwagi na małą jędrność, trzeba je sprzedawać na rynku lokalnym.
W okolicy, w której położone jest gospodarstwo, dominują lekkie gleby sprzyjające produkcji szkółkarskiej. Sadzonki truskawek zaczęto w nim produkować w latach 90. ub. wieku, początkowo na własne potrzeby, co wynikało głównie z problemów z zakupem materiału szkółkarskiego dobrej jakości. Stopniowo zwiększano areał szkółki, a licencje i materiał do produkcji kolejnych odmian zakupiono wówczas w IO w Skierniewicach.
W tym czasie w ofercie znajdowały się m.in. odmiany ‘Honeoye’, ‘Kent’, ‘Dukat’, ‘Senga Sengana’, ‘Elsanta’ i ‘Polka’. W miarę pojawiania się nowych odmian truskawki wywodzących się z tego skierniewickiego ośrodka hodowlanego rozszerzano asortyment, obecnie w gospodarstwie produkuje się sadzonki 17 odmian.
Zasady produkcji
W ubiegłym roku sadzonki truskawek produkowano w tym gospodarstwie na kilkudziesięciu ha. Do zakładania plantacji matecznych przeznacza się głównie materiał w standardzie elity lub superelity, w postaci sadzonek świeżych, które sadzi się najczęściej w październiku. Zauważono, że rośliny posadzone w tym terminie lepiej „startują” wiosną i pozwalają uzyskać większą liczbę sadzonek wysokiej jakości. Tylko plantacje mateczne odmiany ‘San Andreas’ zakładane są wiosną. W matecznikach rośliny sadzone są najczęściej w rozstawie 70-80 cm x 100 cm.
Do wykopywania sadzonek przystępuje się jesienią po pierwszych przymrozkach. Wcześniej sprawdza się poziom cukrów zgromadzonych w tych roślinach, co umożliwia ustalenie optymalnego terminu pozyskiwania materiału. W minionym roku proces pozyskiwania sadzonek rozpoczęto w pierwszych dniach grudnia. Po posortowaniu sadzonki trafiają do plastikowych skrzynek, w których przechowywane są komorach chłodniczych w ujemnej temperaturze, dostosowanej do konkretnej odmiany. Gospodarstwo jest wyposażone w kilka takich komór.
Do tej pory wszystkie kwatery w tym gospodarstwie zakłada się na glebach, na których wcześniej nie rosły truskawki. Dzięki temu, że w regionie uprawia się głównie zboża, rzepak i kukurydzę, stanowiska te są wolne od patogenów, które mogłyby zagrażać truskawkom. W związku z tym, nie trzeba odkażać gleby. Przed założeniem matecznika stanowisko jest zawsze odpowiednio uprawiane i badane na obecność patogenów.
- Wielu ich klientów powraca obecnie do odmiany ‘Honeoye’, której owoce można sprzedać nie tylko jako deserowe, ale są również chętnie kupowane przez zakłady przetwórcze. Odmiana ta jest odporna na wiele patogenów i łatwa w uprawie, co wpływa na koszty produkcji owoców, a w przypadku tych kierowanych do przetwórstwa nakłady muszą być niskie, aby zarobić na takiej uprawie - mówiła Krystyna Niewczas.
W gospodarstwie w Wielowiczu sadzonki tej odmiany dla swoich plantatorów kupują nawet firmy zajmujące się skupem i przetwarzaniem owoców. W przeszłości odmianą chętnie kupowaną z przeznaczeniem do przetwórstwa była ‘Senga Sengana’, w ciągu ostatnich lat nastąpiła jednak utrata jej pierwotnych cech i zakładane z niej obecnie plantacje dają niewystarczający plon, na co nakłada się znaczne zdrobnienie owoców.
Wyprodukowane w firmie Niewczas sadzonki sprzedaje się do 15 krajów, najwięcej trafia jednak na polski rynek. Ważnymi kierunkami zbytu są także Litwa, Łotwa, Estonia, kraje skandynawskie oraz zachodniej Europy. Jak mówią właściciele, wysoka zdrowotność roślin powoduje, że co roku przybywa klientów, a ci zadowoleni stanowią najlepszą reklamę.
Plantacje mateczne, o różnej porze roku
Regularne kontrole i badania laboratoryjne plantacji matecznych w Gospodarstwie Państwa Niewczas, przeprowadzane przez PIORIN - pozwalają przejść pozytywnie proces kwalifikacji. W gospodarstwie stosowany jest rygorystyczny płodozmian, który pozwala zmieniać stanowisko plantacji zachowując minimum 5 letnią przerwę w celu regeneracji.
Zdjęcia mateczników o różnej porze roku autorstwa Tomasza Wernera z Jagodnika.
Jak prowadzimy uprawę - zobacz jak my to robimy
Rodzinne ogrodniczo-szkółkarskie gospodarstwo Niewczas, zlokalizowane w miejscowości Wielowicz koło Sośna (woj. kujawsko-pomorskie), prowadzone jest już przez trzy pokolenia, od około 40 lat. Obecnie produkcją w nim kierują Józef i Krystyna Niewczas z córką Agatą Resler i synem Jakubem Niewczasem.
Nowe w ofercie
Jedną z nowszych pozycji w ofercie firmy Niewczas jest wcześnie dojrzewającą odmiana ‘Vibrant’, która ma jędrne i smaczne owoce. W asortymencie są też dwie późne truskawki – ‘Florence’ oraz nowość ‘Judibell’, która dojrzewa do 5 dni po ‘Florence’ i plonuje nawet do końca lipca (aby jeszcze opóźnić dojrzewanie, można przykrywać plantację słomą). ‘Judibell’ ma duże, jasnoczerwone, bardzo kształtne i smaczne owoce o soczystym miąższu. Jej zaletami są odporność na wymarzanie zimą oraz wysoka odporność na werticiliozę i fytoftorozę (Phytophthora cactorum). Wykazuje też umiarkowaną odporność na mączniaka prawdziwego i czerwoną plamistość liści.
Miniony rok był trzecim sezonem sprzedaży sadzonek odmiany ‘San Andreas’, która w uprawie w Polsce sprawdza się już od wielu lat. Materiał, jaki z tej szkółki trafił na plantacje owocujące, bardzo dobrze się przyjmował i pozwalał ich właścicielom uzyskiwać plony nawet ok. 60 t/ha.
Właściciele szkółki czynią także starania o uatrakcyjnienie oferty swojej firmy i wprowadzają do produkcji odmiany z zagranicznych programów hodowlanych. Może to ułatwić członkostwo w angielskiej firmie Meiosis, które daje możliwość łatwiejszego nabywania praw do rozmnażania interesujących odmian truskawki. Przynależność do tej firmy pozwala też testować nowe odmiany czy nawet numery hodowlane i odpowiednio wcześnie podjąć decyzję o ewentualnym wprowadzeniu ich do oferty.
Z Krysytną, Józefem Niewczas i Agatą Resler, rozmawiał Tomasz Werner z www.jagodnik.pl . Rozmowę można przeczytać w wydaniu Jagodnika z Stycznia 2020 roku.